EKG, czyli elektrokardiogram to zapis czynności elektrycznej serca.
Warto pamiętać, że zdarzają się sytuacje, gdy zupełnie nie idzie ona w parze z pracą mechaniczną. Dobrym przykładem takiej sytuacji jest PEA, czyli aktywność elektryczna bez tętna. Wady serca mogą także wtórnie wpływać na powstanie różnych zaburzeń rytmu widocznych w EKG, lecz EKG nie jest podstawą do rozpoznania np. wady zastawkowej.
❤️
Zapis EKG może wydawać się bardzo skomplikowany, lecz w istocie bazuje na stałych elementach (lub ich braku). Są to załamki, odstępy i odcinki. Załamek to wychylenie od linii izoelektrycznej w górę lub w dół. Główne załamki to P, Q, R, S i T, a w około 25 procentach zapisów widoczny jest także załamek U. Załamki Q,R i S są zbiorczo określane mianem zespołu QRS. Załamek P wynika z pobudzenia elektrycznego (depolaryzacji) przedsionków, zespół QRS z pobudzenia komór, zaś załamek T z repolaryzacji (czyli powrotu do stanu wyjściowego po pobudzeniu) komór. Załamek U, jak już wspominałam, nie zawsze jest widoczny w EKG. Niestety wciąż nie wiadomo do końca skąd się bierze, teorii jest kilka. Sugeruje się, że jest on wyrazem repolaryzacji przegrody lub włókien Purkinjego.
❤️
W kolejnych wpisach opowiem Wam dlaczego zapis EKG to aż tyle kanałów jednocześnie i jak zapis przyjmuje swój charakterystyczny kształt.
